W czwartek 29 lutego o godz. 14.00 na placu 20 października przed ratuszem miejskim w Śremie odbył się briefing prezentujący Komitet Wyborczy Wyborców Otwarty Samorząd. Jednocześnie lider komitetu Mirosław Piasecki przedstawił swoją kandydaturę na burmistrza Śremu i zaprezentował kandydatów na radnych.
Członkowie wspomnianego ugrupowania złożyli 1 lutego zawiadomienie o utworzeniu komitetu wyborczego wyborców w celu zgłaszania kandydatów na radnych na obszarze województwa wielkopolskiego w wyborach organów jednostek samorządu terytorialnego, co potwierdził Komisarz Wyborczy w Koninie.
Podczas kilkunastominutowej konferencji Mirosław Piasecki podkreślał, że drużyna Otwartego Śremu to głównie młode, przedsiębiorcze osoby, które chcą wprowadzić nowe spojrzenie na zarządzanie gminy Śrem. Przypominał także ogłoszone wcześniej postulaty, do których przejdziemy za chwilę. Podczas konferencji obecny był też wspierający komitet dr Bartłomiej Juras, który pierwotnie miał być kandydatem Otwartego Samorządu na Burmistrza Śremu. Nie jest rodowitym śremianinem, lecz posiada dużą wiedzę o gminie. Jednak przede wszystkim jest pracownikiem naukowym kilku uczelni w Poznaniu i musiał zrezygnować z pierwotnych planów. Jak wyjaśnił Mirosław Piasecki, wspólnie działali na niwie podatkowej i kwestii podejmowania ryzyka. Poświęcili przy tym wiele godzin na omawianie śremskich spraw. Kandydatem na burmistrza jest Mirosław Piasecki.
Ponadto na konferencji byli obecni: były kandydat na posła z PJJ – Szymon Sójka, Marlena Pomin, Robert Lorek czy były kandydat na posła z Konfederacji Sebastian Witasiak. Każdy z nich zabrał głos i powiedział kilka słów od siebie. Zaznaczali, iż chcą zmiany, wspierania przedsiębiorczości oraz więcej swobody działania. Mirosław Piasecki podkreślił, że średnia wieku kandydatów oscyluje pomiędzy 36-37 lat. Co więcej, ci ludzie nie są żadnymi urzędnikami, tylko do wszystkiego dochodzą własną, ciężką pracą. Były kandydat na senatora powiedział, że każdy mógł przyjść do niego i przedstawić swoją kandydaturę. Mówił, iż po to stworzył komitet, by tzw. ludzie znikąd mogli reprezentować siebie, rodzinę, przyjaciół, środowisko.
Zadaliśmy też kilka pytań o to, jak chcą przekonać polskich wyborców do postulatów wolnorynkowych, a tym bardziej osoby starsze. Mirosław Pasecki, że jeśli nie przekonają się postulatem wolności od podatku od nieruchomości, to już chyba inaczej się nie da. Podkreślał, że w ich postulatach jest troska o każdego – młodego czy starego. Ponadto wspomniał, iż wiele postulatów, z którymi szli do wyborów samorządowych w 2018 r. zostały wprowadzonych w tej kadencji, jak rada seniorów czy muszla koncertowa. Jednak zapytał o realizację – czuć było pytanie retoryczne. Do historii śremskich wyborów do rady miejskiej zapewne przejdzie tekst:
“Rada seniorów miała być ciałem doradczym, żeby wszystkim seniorom się dobrze żyło, a nie potańcówkami z burmistrzem. No przepraszam.”– powiedział Mirosław Piasecki.
Otwarty Samorząd to akcja społeczna mająca na celu promowanie JOW od najniższych szczebli samorządowych po Parlament. Liderem jest dwukrotny kandydat na senatora Mirosław Piasecki, który podkreśla, że komitet jest budowany na grze zespołowej, a nie na systemie wodzowskim, bardzo popularnym w polskim systemie politycznym. Otwarty Samorząd to jak tłumaczą działacze: „otwartość na pomysły Obywateli w sprawach lokalnych, otwartość na potrzeby i pomoc w sprawach ważnych dla mieszkańców”.
Działacze obiecują, że stolicą Jednomandatowych Okręgów Wyborczych i Dnia Referendalnego w Wielkopolsce mają stać się Luciny w gminie Śrem, gdyż wspieranie tych postulatów jest podstawą startu KWW Otwarty Samorząd, który ma siedzibę w tej wsi. Według liderów – nie członkostwo partyjne, a chęć do działania w samorządzie ma być wytyczną do startu w wyborach samorządowych. Zamierzają wspierać osoby młode i ich edukowanie w zakresie podstawowych narzędzi demokracji oraz zachęcanie do angażowania się w sprawy lokalne. Te propozycje można było usłyszeć już na konwencji Mirosława Piaseckiego w czasie wyborów do parlamentu, które wyraziła Wiktoria Kukowiecka.
„Już w poprzedniej kadencji udało nam się w ten sposób zainteresować osoby które dziś startują już w pełni świadome chociażby do Rady Powiatu. Oczywiście nie każdego idzie „zarazić” polityką, ale sprawami lokalnymi to już bardziej… Jest wielu komentatorów w strefie lokalnej polityki, ale jak proponujemy im start w Wyborach Samorządowych często słyszymy „polityka nie jest dla mnie…” łatwiej komentować jak coś fizycznie zrobić… Dajemy możliwości zaangażowania się w sprawy lokalne, a te dotyczą nas wszystkich. Obecna ordynacja „listy wyborcze” jest złą ordynacją… JOW już mieliśmy w samorządach i w niektórych przypadkach nadal mamy, ale komuś to przeszkadzało. Nauczmy się głosować na osobę a nie na „grupę wzajemnej adoracji”. Mamy nadzieję że w kolejnych Wyborach Samorządowych, będzie jeszcze więcej młodych ludzi niezwiązanych z lokalnymi „układami”… po to to robimy. Jeśli zdobędziemy zaszczytne mandaty nie zawiedziemy mieszkańców i będziemy starali się realizować nasze postulaty.”
– skomentował dla nas lider stronnictwa – Mirosław Piasecki.
Liderzy komitetu przygotowali w propozycjach programowych pakiet postulatów skierowanych do przedsiębiorców, z naciskiem na tych małych i średnich, którzy w największym stopniu napędzają polską gospodarkę, a także dominują w gminie Śrem. Można z pewnością stwierdzić, że są to propozycje wolnorynkowe:
- zniesienie podatku od nieruchomości mieszkalnych,
- -50% kwoty podatku od nieruchomości dla działalności gospodarczej,
- obniżenie wartości podatku transportowego. Gmina Śrem będzie przyjazna transportowcom. „Transportowcy wracajcie do Śremu!”,
- -50% zł cen opłat za wodę i nieczystości,
- stabilne zasady dla małych i średnich w gminie Śrem. Współpraca gminy z lokalnymi przedsiębiorcami ma być oparta na równych zasadach.
Bardzo jasno określają zasady stosunków pomiędzy deweloperami a gminą. Każdy z podmiotów ma być równo traktowany przez władze samorządowe. Gwarantują, że publiczne pieniądze nie będą wydawane na prywatne inwestycje:
„Developerzy z nami będziecie równo traktowani. Bez dróg, ulic wewnętrznych, miejsc parkingowych i chodników nie dostaniecie warunków zabudowy. Gmina nie jest od budowania infrastruktury pod wasze inwestycje”.
Są jednak otwarci na innowacyjne rozwiązania w gminie takich jak np. osiedla wodorowe na bazie najnowszych rozwiązań
Także chcą ułatwić życie obywatelom gminy w aspekcie mieszkalnictwa:
- przywrócenie systemu wywozu gruzy po remontach mieszkańców gminy Śrem
- bezpieczeństwo i optymalizację energetyczna dla gminy
Stawiają na rozwijanie sportu w gminie poprzez dofinansowanie klubów na równych zasadach. W tym aspekcie proponują o budowę lodowiska, kortów tenisowych czy strzelnic pod strzelectwo sportowe.
Apelują, żeby pracownicy urzędów, szkół i innych instytucji podległych urzędowi miasta nie obawiali się zmian personalnych, gdyż nie zamierzają przeprowadzać zmian w tym zakresie.
Co ciekawe, KWW Otwarty Samorząd podpisał już porozumienie z radnymi z Wrześni, którzy będą ich komitet reprezentowali w starciu o fotele: burmistrza, radnych miasta Września i radnych powiatu wrzesińskiego.
Listy wyborcze KWW Otwarty Samorząd prezentują się następująco:
Okręg nr 1
- 1. Szymon Sojka
- 2. Marlena Barbara Pomin
- 3. Anna Maria Borowska
- 4. Maria Górniak
- 5. Robert Krzysztof Lorek
- 6. Szymon Filip Jankowiak
- 7. Karolina Piasecka
- 8. Adam Bartkowiak
Okręg nr 2
- 1. Stefan Tomasz Rzepka
- 2. Mikołaj Jerzyk
- 3. Hanna Maria Jurga
- 4. Katarzyna Lorek
- 5. Sebastian Paweł Witasiak
- 6. Violetta Bernadeta Dudkowiak
- 7. Dominik Kukowiecki
- 8. Roksana Kołacka
Okręg nr 3
- 1. Mirosław Piasecki
- 2. Maria-Aleksandra Lecyk
- 3. Paweł Mikołaj Górniak
- 4. Emilia Smolich
- 5. Marek Stempniewicz
- 6. Paweł Piotrowski
- 7. Natalia Joanna Bartkowiak
- 8. Anna Biniaszak